Książka pt: „Kiedy twoja złość krzywdzi dziecko”  jest poradnikiem dla wszystkich rodziców, którzy chcą nauczyć się kontrolować złość. Mnie na początku zmylił tytuł tej książki. Myślałam, że będzie opisywał, jak złość wobec dziecka może na niego negatywnie wpłynąć.  Jednak nie jest tylko książka stworzona po to, żeby moralizować. Nie opisuje tylko negatywnych skutków jakie niosą wybuchy złości rodziców na dzieci. Przede wszystkim przedstawia praktyczne sposoby, jak można radzić sobie z takimi sytuacjami.

 Książkę można podzielić na dwie części. Pierwsza jest bardziej teoretyczna. Opisuje jak złość rodzica wpływa na dziecko. Na podstawie badań wysuwa wnioski, że „dzieci złoszczących się rodziców są bardziej agresywne i nieposłuszne, objawiają mniej empatii, nie potrafią dostosować się do otoczenia”(str 15, 16). Prezentuje też smutną prawdę, że ludzie, którzy wychowywali się w domach z często złoszczącymi się rodzicami, borykają się później z poważnymi problemami, które rzadziej dotykają osób pochodzących ze spokojnych domów. Gniew i złość stanowią ciemne dziedzictwo przekazywane z pokolenia na pokolenie. Jednak przede wszystkim niesie idee, że każdy może wybrać sposób, w jaki wychowuje swoje dziecko. Nic nie jest przesądzone z góry. 

 

Jak wspominałam ta książka przed wszystkim ma służyć za pomoc w opanowaniu w swojej złości. Jednak czy można się nie złościć? I czy można opanować to silne uczucie i spokojnie porozmawiać z dzieckiem zamiast na niego krzyknąć? Wydaje mi się, że jeśli po prostu przeczyta się to co autorzy piszą, biernie przyswoi przekazywaną wiedzę to niestety nie będzie to możliwe. Jedynie sumienne ćwiczenie nowych umiejętności, uzupełnianie dzienniczka złości, refleksja nad zachowaniem swoim i dziecka powoli zminimalizować wybuchy złości.

 I właśnie tym praktycznym sposobom poświęcona jest druga część. Najbardziej moją uwagę zwrócił Dziennik Kontroli Złości. Opiera się na prostej metodzie zapisywania, każdej sytuacji, która wywołała u nas złość. Opisujemy jak się wtedy zachowaliśmy, co mogło to spowodować. Dziennik na ma celu zwrócenie uwagi na przyczyny i skutki złości . Będzie można szybko zobaczyć powtarzające się schematy. Może okazać się, że to kiedy wpadamy w złość dzieje się tylko wieczorem. Kiedy my  i dziecko jesteśmy zmęczeni. 

 

Kolejną rzeczą, którą uważam za bardzo przydatną jest spojrzenie z innej perspektywy na najczęstsze zachowania dzieci, wywołujące złość. Opisanych jest ponad 20 przypadków i pokazane są alternatywną interpretacje zachowania dziecka. Przykładowo kiedy  maluch nie robi tego o co go się prosi. Można po prostu pomyśleć: „Robisz to specjalnie i celowo. Nigdy nie robisz tego o co cię proszę.” Jednak patrząc na zachowanie z perspektywy temperamentu, okazuje się dziecko o dużym poziomie aktywności jest po prostu zbyt zajęte tym co robi, żeby wykonać otrzymaną prośbę. Jego łatwość rozproszenia uwagi też może utrudniać mu skupienie się i zapamiętanie tego o co się go prosi.

Książka pt: „Kiedy twoja złość krzywdzi dziecko” to bardzo ciekawa propozycja zarówno dla rodziców jak i pedagogów. Jednak jestem zdania, że nie jest to książka dla każdego. Tylko dla osób, chcący zapanować nad złością i będących konsekwentnymi w swoim działaniu. Jest to zbiór ćwiczeń, przykładów, zadań, który może pomóc, ale trzeba chcieć zmian. Muszę przyznać, że bardzo pozytywnie zaskoczyła mnie ta książka, ponieważ nie spodziewałam się tylu sensownych i dobrze dobranych ćwiczeń pomagających stopniowo opanować złość.

 „Złość rodzica ‒ zarówno wyrażona krzykiem jak i klapsem ‒ sama w sobie jest dla dziecka karą. A kary nie uczą dziecka odpowiedzialności. Wszystko, czego się w ten sposób nauczy, to ukrywanie swoich uczynków. Owszem, jeśli nakrzyczysz na dziecko przyłapane na podkradaniu ciastek z szafki, to możliwe, że dojdzie do wniosku, iż najlepszym sposobem uniknięcia awantury jest niepodkradanie ciastek. Pewne jest jednak raczej co innego: przede wszystkim stwierdzi, że uniknie awantury, jeśli następnym razem nie zostanie przyłapane”.

 

Na podstawie:

„Kiedy twoja złość krzywdzi dziecko”
Kim Paleg, Patrick Fanning, Matthew McKay, Dana Landis, (2012)

Autor: Monika Szust